I'm back

Franek, mieszkaniec Pcimia Górnego (to jest zaraz obok Pcimia Dolnego)
po raz pierwszy od wielu lat opuścił swą wioskę i pojechał do miasta.
Wybrał się m.in po raz pierwszy w życiu do ZOO.
Po powrocie na wieś opowiadał o swoich wrażeniach Heńkowi:
- Wiesz, były tam różne zwierzęta, zupełnie inne niż u nas na wsi...
- Taaa? A jakie?
- No np taki słoń!
- A jak on wygląda?
- Konia znasz?
- No znam.
- No to taki jak koń tylko o wiele grubszy i ogon ma inny i trąbę
zamiast nosa i uszy wielkie...
- Taaa? A co tam jeszcze było?
- No np żyrafa...
- A jak ona wygląda?
- Konia znasz?
- No znam.
- No to taka jak koń tylko szyje ma taką dłuuuugą i łatki takie różki
małe...
Taaa? A co tam jeszcze było?
- No np lew...
- A jak on wyglada?
- Konia znasz?
- No znam.
- No to taka jak koń tylko grzywe ma taką wielką i zebiska wielkie i
ogon z takim małym pędzelkiem....
Taaa? OOjej! A co jeszcze? Co jeszcze?
- Hmmm... no np taki wąż......
- Taaa? A jak on wyglada?
- Konia znasz?
- No znam.
- To za chuja nie podobne...

Brak komentarzy: