Mix - edycja IV

Tylko 2 - jeden słabszy od drugiego ;-)

Chłopak spaceruje z dziewczyną po ulicy. Podchodzi do stojącego radiowozu i
lekko podpitym głosem pyta:
- Cz-czy po...policja ma zapewniać be...bezpieczeństwo o...obywatelom?
- No...w zasadzie to tak - odpowiada policjant.
- To d..dwie gumki poprosimy, pa..panie władzo!
-----------------------------

Mistrz Wong [W] znany w świecie mistrz sztuk walki siedział sobie na kamieniu gdy przyszedł do niego młody chłopak [C].
[W]: Czego chcesz chłopcze?
[C]: Pragnę się u ciebie uczyć!
[W]: Dobrze, ale musisz przenieść tamten kamień o 100 metrów...
[C]: Mistrzu przecież on jest strasznie duży... ale daj mi czas jak potrenuję to zrobię to.
Więc chłopak wyruszył w podróż aby trenować i po roku wrócił do mistrza i przeniósł kamień.
Pyta się mistrza: Mistrzu, czy już mogę się u ciebie uczyć?
[W]: Jeszcze nie, musisz przebiec po tamtym jeziorze nie zatapiając sie...
[C]: Ależ mistrzu przecież to jezioro jest strasznie duże, ale daj mi czas potrenuję, skoro przeniosłem kamień to i to zrobię.
Po 2 latach chłopak ponownie wrócił i przebiegł po jeziorze
[W]: No bardzo dobrze
[C]: Czy teraz mogę już sie u ciebie uczyć?
[W]: Jeszcze nie, musisz się nauczyć lewitować...
[C]: Dobrze, udało mi sie dokonać wielu czynów, więc zrobię i to.
Po 10 latach chłopak wraca do mistrza Wonga:
[C]: Patrz mistrzu już umiem lewitować! (i mówiąc to wznosi sie w powietrze)
Na to mistrz Wong: O KURWA!!!
----------------------------

Brak komentarzy: