Rżewski part 3 - coraz ostrzej ;-)

Rżewski to typ niereformowalny. No proszę zobaczcie sami. Co bardziej wrażliwych uprzedzam, że Rżewski to straszna świnia i zboczeniec ;-)

W dniu urodzin Rżewskiego Natasza Rostowa zaprosiła go do siebie zdradzając, że ma dla niego prezent. Gdy znaleźli się sami, zrzuciła suknię i stanęła przed Rżewskim naga, ozdobiona tylko kokardką w intymnym miejscu. Rżewski zawijając rękaw zapytał:
- Głęboko on?
-------------------------

Poruczniku, czy w młodości miał pan jakieś hobby ?
- Nawet dwa. Polowanie i kobiety.
- O, to ciekawe. Na co pan polował ?
- Na kobiety...
-------------------------

Bal w kasynie. Zauważono brak Rżewskiego.
- Kornet! A gdzie to pan porucznik ?
- Powiedział, ze wpadnie za dwie godziny jak da radę....
- A jak nie da ?
- To za 10 minut....
-------------------------

Porucznik Rżewski ubierając się na bal wkłada do prawej kieszeni spodni banana.
- Na co wam banan w spodniach, poruczniku ? - pytają go.
- Ot, cóż...zatanczę z jakąś damą ona przylgnie do mnie, poczuje banana i przesunie się tak by przytulić się z drugiej strony....
I tuśmy jej czekali!!!
-------------------------

Podczas bitwy jeden z generałów został ciężko postrzelony. Czując zbliżający się koniec, wzywa do siebie porucznika Rżewskiego:
- Rżewski, riezaj ch***a.
- Ale tawariszcz jenerał, paczemu?
- Riezaj ch***a!
Rozkaz to rozkaz, więc Rżewski obciął umierającemu generałowi narząd.
Po bitwie udał się do sztabu generalnego:
- Tawariszcze jenerały! Jenerał Gołosow pagib!
- Jenerał Gołosow pagib?
- Da.
- A to ch**j z nim.
Na to Rżewski wyciąga generalski chwost:
- Niet, tawariszcze, ch***j z wami!!!
-------------------------

Brak komentarzy: